Coś na letni sezon owocowy, który otwierają truskawki w moim
przypadku.
Przepis na te lody jest mojego pomysłu. Są one bardzo lekkie
i możemy wykorzystać wiele sezonowych owoców, a także cytrusy. Lody świetnie smakują same lub w towarzystwie mięty, świeżych owoców lub
bitej śmietany.
Składniki (na około 1, 5 litra):
- 4 schłodzone białka
- 50 ml wody
- 100 g cukru, może być brązowy
- ½ kg świeżych, umytych truskawek
- Kilka kropli soku z cytyny lub octu winnego, ewentualnie więcej jeśli ktoś lubi bardziej kwaśne lody.
Wykonanie:
- Truskawki myjemy dokładnie chłodna wodą, usuwamy szypułki i dokładnie miksujemy blenderem.
- Wodę razem z cukrem gotujemy, co jakiś czas mieszając, najlepiej rózgą, ale łyżka też może być, coraz częściej w miarę upływu czasu, aż utworzy się nam syrop. Jak poznać czy to już? Jak ostatnia kropla spływająca z łyżki na niej zastygnie, albo kropla syropu wrzucona do lodowatej wody stanie się twarda jak cukierek. W sumie powinno to zająć 10 – 15 minut .
- W międzyczasie ubijamy białka na sztywno z kilkoma kroplami soku z cytryny lub octu winnego. Jak białka są prawie sztywne wlewamy powoli gorący syrop, nie przerywając ubijania. Masa będzie sztywna jak na tzw. ciepłe lody. Uwaga! Jeśli ubijemy białka, a syrop nie będzie gotowy to odstawiamy białka, najlepiej do lodówki na kilka minut, do czasu uzyskania syropu.
- Do masy białkowej dodajemy zmiksowane truskawki i delikatnie miksujemy.
- Jeśli lubimy bardziej kwaśny smak to można dodać sok z cytryny do smaku.
- Gotowe lody przelewamy do pojemnika i wstawiamy do zamrażalnika na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Można je jeszcze delikatnie przemieszać co godzinę, aż masa będzie bardzo gęsta, ale nie jest to konieczne.
Smacznego !